należą Wam sie wyjaśnienia. wiem, że wszyscy są teraz mega wkurwieni na mnie. nie dziwie sie, bo ja sama na siebie też.
do rzeczy kurwa...
uh ciężko mi o tym mówić "publicznie", ale potraktuję to jako super nowoczesną terapię.
załamałam sie psychicznie. biore piguły od psychiatry i unikam psychiatryka. to nie tak, że sie teraz użalam nad sobą. uznałam, że skoro kilku osobą namieszałam w głowach, to ze względu na szacunek do Ciebie czytelniku oraz do Was komentatorzy powinnam powiedzieć prawde.
za każdą rzecz za jaką się wezmę od razu ją odpuszczam i bum dzieje się tak jak z moimi dwoma blogami.
miałam zajebisty plan, żeby pisać, dawać komuś frajdę, wydać książkę... ale wszystko diabli wzięli i nawet nie chce mi się z łóżka wstać. przepraszam.
p r z e p r a s z a m
nie wiem, może to i zły pomysł, ale dodam adres do mojego "blogo-pamiętnika". to chyba powinno jaśniej wyjaśnić o co mi chodzi. dawno tam nie pisałam, bo oczywiście straciłam zapał, ale wróce di tego. to mnie w pewnym sensie wyzwala.
blogo-pamiętnik Gunsowej
dziękuję za przeczytanie,
Gunsowa/Matrix/Mad
REEDIT
do blogów, które czytam
piszecie świetnie i nie poddawajcie się w tym co robicie. spełniajcie swoje marzenia, bądźcie sobą. ja wciąż to wszystko czytam! tylko po cichu. uwielbiam Was i dziękuję za wszystko. jesteście niesamowici. wszyscy, bez wyjątku.
to by było na tyle,
do widzenia.
dziękuję za przeczytanie,
Gunsowa/Matrix/Mad
REEDIT
do blogów, które czytam
piszecie świetnie i nie poddawajcie się w tym co robicie. spełniajcie swoje marzenia, bądźcie sobą. ja wciąż to wszystko czytam! tylko po cichu. uwielbiam Was i dziękuję za wszystko. jesteście niesamowici. wszyscy, bez wyjątku.
to by było na tyle,
do widzenia.